Trening astronautów w jaskiniach

Astronauci w podziemnym jeziorze. Źródło: ESA

Sześciu astronautów spędziło tydzień w niedostępnych jaskiniach Sardynii. W prawdziwie kosmicznej scenerii ćwiczyli umiejętności i procedury, które będą mogli wykorzystać w czasie eksploracji środowisk pozaziemskich.

Eksperyment CAVES (ang. jaskinie, Cooperative Adventure for Valuing and Exercising human behaviour and performance Skills), w którym wzięli udział, to jeden z programów treningowych Europejskiej Agencji Kosmicznej. W przepastnych pieczarach astronauci uczyli się, jak przetrwać oraz skutecznie zarządzać zespołem i podejmować decyzje w niesprzyjających warunkach. W tegorocznej edycji CAVES wzięli udział astronauci z pięciu krajów. Funkcję dowódcy dzieliły dwie osoby. Przez pierwsze trzy dni kampanii dowodził Japończyk Aki Hoshide, a następnie astronauta NASA, Richard Arnold. Chińczyk Ye Guangfu zbierał i analizował dane, zaś Rosjanin Sergiej Korsakov opiekował się sprzętem fotograficznym służącym do trójwymiarowego mapowania jaskini. Europejski astronauta Pedro Duque pełnił obowiązki geologa i mikrobiologa, natomiast Amerykanka Jessica Meir prowadziła badania biologiczne.

Astronauci musieli pokonać wiele trudności i wyzwań. W zupełnych ciemnościach i przy dużej wilgotności zakładali stacje naukowe, przemierzali podziemne jeziora oraz prowadzili badania geologiczne i biologiczne. Dodatkowo nagrywali też materiały na videobloga. W krótkich filmikach opowiadają o codziennych aktywnościach – ich relację można obejrzeć na oficjalnej stronie programu.

Astronaucie podczas programu CAVES 2016 w pięknych jaskiniach Sardynii. Źródło: ESA

Głównym celem naukowym misji było dokładne zbadanie jednej z jaskiń w Sardynii oraz przetestowanie nowych technik tworzenia trójwymiarowych map przestrzeni za pomocą tradycyjnych aparatów i kamer. Metody te mogą zostać wykorzystane w przyszłości podczas eksploracji Marsa i innych ciał Układu Słonecznego. Testowana technika, zwana fotogrametrią, pozwala zastąpić skomplikowane i delikatne urządzenia, takie jak skanery laserowe czy czujniki odległości, które nie sprawdzają się w trudnych warunkach. Ponadto celem wyprawy było też sprawdzenie zachowań astronautów podczas skomplikowanych aktywności naukowych i organizacyjnych, które wymagały nieustannego podejmowania samodzielnych decyzji bez wsparcia sztabu ekspertów. To przeciwieństwo pracy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie zdecydowana większość działań jest zaplanowana na wiele miesięcy wcześniej i nie ma tam miejsca na improwizację.

Jeden z modeli 3D utworzonych podczas ekspedycji CAVES 2016.

Wszystkie agencje kosmiczne prowadzą programy treningowe dla swoich astronautów. NASA realizuje na przykład program NEEMO, w ramach którego wysyła astronautów na kilkanaście dni do podwodnego laboratorium Aquarius, gdzie prowadzą badania naukowe i technologiczne oraz podwodne spacery. Po spędzeniu co najmniej 24 godzin na głębokości kilkunastu metrów otrzymują tytuł aquanauty.

Doświadczenie zdobyte dzięki programom takim jak CAVES czy NEEMO jest bardzo wartościowe nie tylko ze względu na zdobytą wiedzę, ale i możliwości poznania zachowań grupy osób uczestniczącej w wyprawie. Dlaczego to takie ważne? W czasie misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej astronauci muszą przez około pół roku żyć z dala od swoich bliskich w poczuciu ciągłego niebezpieczeństwa. W tym czasie mogą liczyć tylko na siebie, dlatego relacje między nimi powinny być jak najlepsze przez całą ekspedycję.. Podobne i trudniejsze wyzwania będą czekać na nich podczas misji na Marsa.