Jak astronauci myją zęby, czyli o codziennym życiu w kosmosie

Astronauci na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) oprócz prowadzenia badań muszą normalnie funkcjonować – jeść, spać, korzystać z łazienki. Jak wygląda codzienne życie na pokładzie ISS?  

Członkowie Ekspedycji 48 (2016) Kate Rubins i Jeff Williams na pokładzie ISS. NASA

Włoski astronauta Paolo Nespoli w śpiworze na pokładzie ISS. ESA

Ekspedycje, w ramach których zespoły astronautów wysyłane są na ISS, trwają zazwyczaj około pół roku. Oznacza to, że zespoły badawcze spędzają 6 miesięcy w warunkach drastycznie innych od tych, do których są przyzwyczajeni i do których przystosowany jest ludzki organizm. Tak proste czynności jak mycie zębów czy układanie się do snu na ISS wymagają specjalnej procedury, która uwzględnia znacznie zmniejszoną grawitację. 

Dla lokatora ISS “dzień” ma trochę inne znaczenie niż dla osoby na powierzchni planety. Stacja okrąża bowiem Ziemię ze średnią prędkością 7,7 km/s, co znaczy, że wykonuje pełne okrążenie wokół planety w ciągu 92 minut. Na ISS wschody i zachody słońca są widoczne kilkanaście razy w ciągu każdej Ziemskiej doby, więc astronauci nie mogą zdawać się na Słońce w kwestii regulacji cyklu dnia. Położenie się w łóżku również różni się od tego na Ziemi. Członkowie i członkinie załogi muszą wejść do śpiwora, który przymocowuje się do ściany, żeby nie “odlecieli” i nie zrobili sobie krzywdy we śnie. Jako że nie dotyczy ich pojęcie “góry” i “dołu”, mogą spać w dowolnej orientacji przestrzennej. Poza tym sen przebiega normalnie – astronauci miewają sny i koszmary, czasem budzą się w środku nocy i idą toalety. Niektórym nawet zdarza się chrapać. 

 

Amerykańska astronautka Karen Nyberg pokazuje, jak wygląda trening w kosmosie. NASA 

Astronauci obecni na ISS nie doświadczają grawitacji, do której przystosowane są ich ciała. Brak ciążenia może mieć zgubne efekty dla mięśni, stawów i kości. Nawet jeśli nie wykonujemy obciążających ćwiczeń, to samo chodzenie i inne podstawowe czynności, które wykonujemy każdego dnia, zapobiegają degeneracji mięśni i utracie minerałów w kościach i stawach. Ponieważ na ISS ruch nie wiąże się z oporem grawitacji, astronauci muszą poświęcać kilka godzin dziennie na ćwiczenia. Do dyspozycji mają bieżnię, rowerek oraz maszynę do podnoszenia ciężarów. Każde z tych urządzeń jest zaprojektowane specjalnie do użytku w przestrzeni kosmicznej – są zaopatrzone w zabezpieczenia, które mają utrzymywać ćwiczącą osobę w odpowiedniej pozycji. Z kolei rowerek nie ma siedzenia – astronauta wykonujący ćwiczenia i tak go nie potrzebuje. 

Zachowywanie higieny osobistej na ISS również jest pewnym wyzwaniem. Aby umyć zęby astronauta musi zaopatrzyć się w specjalną torbę z wodą, wyciska z niej “kulkę” wody i używa jej do zamoczenia zwyczajnej, ziemskiej szczoteczki. Pasta do zębów również jest standardowa, a jeśli astronauci mają preferencje związane z marką lub rodzajem pasty, to kompromis musi zostać ustalony z wyprzedzeniem – cała załoga dzieli wspólną tubkę pasty. Do mycia włosów stosuje się szampon, którego nie trzeba spłukiwać, wynaleziony pierwotnie dla pacjentów szpitali, którzy nie mogą samodzielnie pójść do łazienki i umyć głowy. Podobnie wygląda branie prysznica. Nadmiar wody i mydła jest wycierany ręcznikiem, z którego woda odparowuje i jest odprowadzana do kondensacji – w ten sposób woda z kąpieli jest uzdatniana do picia. 

(ENG) Włoska astronautka Samantha Cristoforetti prezentuje, jak wygląda prysznic i mycie włosów na pokładzie ISS. ESA 

Jedzenie w kosmosie nie różni się tak bardzo od spożywania posiłku na Ziemi. Astronauci jedzą dziennie trzy posiłki dobrane przez dietetyka, który planuje je tak, aby zawierały odpowiednią ilość kalorii, witamin, białka i innych wartości odżywczych. Żywność jest przechowywana w jednorazowych, próżniowych pojemnikach. Wiele posiłków wysyłanych jest na ISS w formie zliofilizowanej, czyli pozbawionej większości wody. Należy je ponownie nawodnić i – w niektórych wypadkach – podgrzać w kuchence mikrofalowej , w którą zaopatrzona jest Stacja. Załoga ma do dyspozycji dodatki, takie jak ketchup czy majonez oraz sól i pieprz, ale w formie płynnej. Gdyby używali przypraw w standardowej postaci ryzykowaliby dostanie się drobinek do systemu wentylacyjnego, co mogłoby doprowadzić do poważnych usterek technicznych. Z tego samego powodu na ISS nie używa się chleba, a jeśli astronauta ma ochotę na kanapkę, to używa niekruszącej się tortilli. 

Amerykański astronauta Michael Hopkins w trakcie spożywania posiłku na ISS. NASA

Oprócz pracy i dbania o organizm każdy potrzebuje też relaksu i rozrywki. Nie inaczej jest w przypadku załogi ISS. Tak samo jak większość pracujących osób na Ziemi, mają oni kilka wolnych godzin w ciągu dnia i wolne weekendy. Częstą formą relaksu jest przyglądanie się Ziemi przez jedno z licznych okien. Wielu astronautów mówi o tym, że widok planety z kosmosu jest dla nich inspirujący i uspokajający. Ale są też inne rozrywki – załoga spędza wolny czas na oglądaniu filmów, grze w karty, czytaniu książek i komunikowaniu się z rodziną na Ziemi. Również wiele eksperymentów jest formą rozrywki – polegają one na obserwowaniu zachowania przedmiotów, np. zabawek, w przestrzeni kosmicznej. Astronauci mogą również korzystać z zapewnionych instrumentów muzycznych. 

Piosenka “Space Oddity” w wykonaniu Chrisa Hadfielda na pokładzie ISS 

W trakcie swojej ostatniej misji w 2013 roku kanadyjski astronauta Chris Hadfield nagrał na gitarze zmodyfikowaną wersję legendarnej piosenki Davida Bowiego “Space Oddity”. Oryginalny tekst opowiada o astronaucie, który traci kontakt z Ziemią – w wersji Hadfielda odzyskuje on ten kontakt i bezpiecznie wraca na planetę. Do piosenki nagrany został teledysk, również na pokładzie ISS. W 2015 roku Hadfield wydał album “Space Sessions: Songs From a Tin Can”, który w całości nagrał jeszcze w czasie pobytu na ISS.