NEWSLETTER
Informacje o warsztatach, aktualnościach oraz innych wydarzeniach dla nauczycieli.
Zapisz sięCzy komety mogły przynieść życie na Ziemię?
Glicyna – najprostszy aminokwas powszechnie występujący w białkach oraz fosfor – składnik ścian komórkowych i nici DNA – zostały odkryte przez sondę Rosetta w pyle otaczającym kometę 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Co to może dla nas oznaczać?
Naukowcy od dawna zastanawiają się, czy komety mogły przynieść życie na Ziemię. Odkrycie sondy Rosetta może być dowodem na poparcie tej tezy. Panspermia, czyli hipoteza mówiąca, że życie na Ziemi mogło mieć początek w uderzeniach meteorytów i komet, pobudza wyobraźnię naukowców. Nie było więc zaskoczeniem, że kometa 67P zawiera w sobie znaczące ilości lodu. Wprawdzie wykluczono, by ten rodzaj komet odpowiadał za dostarczenie wody na powierzchnię Ziemi (stosunek deuteru do wodoru w kometarnej wodzie jest trzy razy większy niż w ziemskiej), jednak gdy w jej komie, czyli gazowej otoczce jądra komety, odkryto glicynę i inne proste związki organiczne, znaczenie 67P ponownie wzrosło. W pyle otaczającym kometę okryto również fosfor – podstawowy makroelement niezbędny do życia.
Wcześniej, między innymi dzięki misji NASA Stardust, udało się potwierdzić występowanie glicyny w przestrzeni międzygwiezdnej. Została ona odkryta w 2009 r. w próbkach z komety Wild-2, jednak podejrzewano, że zostały one zanieczyszczone na Ziemi. Bezpośrednie odkrycie tego aminokwasu na komecie 67P/Czuriumow-Gierasimienko ostatecznie zweryfikowało tę koncepcję.
Powagi odkryciu dodaje fakt, że komety praktycznie nie zmieniły swojego składu od początków istnienia Układu Słonecznego, czyli od 4,5 mld lat. Dlatego też badanie ich, daje nam wgląd w bardzo wczesną historię naszej najbliższej kosmicznej okolicy. Dodatkowo naukowcy ciągle nie są pewni początków historii Ziemi, gdy ta dopiero stygła po intensywnym procesie planetotwórczym. Być może liczne uderzenia komet dostarczyły wówczas podstawowych składników do powstania życia. Ostatecznego dowodu jak do tej pory nie ma, jednak to właśnie bezpośrednie badania komet dają największą szansę na poznanie odpowiedzi.
Sonda Rosetta orbituje wokół komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko od sierpnia 2014 roku, od czasu do czasu zbliża się do jej powierzchni. Badania, które przyczyniły się do tego odkrycia, zostały przeprowadzone już w październiku 2014 roku i kontynuowano je aż do osiągnięcia przez kometę peryhelium (najmniejszej odległości od Słońca) w sierpniu 2015 r. Naukowcy zauważyli silną korelację pomiędzy ilością wykrytej glicyny, a wzrastającą wraz ze zbliżaniem się do Słońca aktywnością na powierzchni komety.
Misja Rosetty nie dobiegła jeszcze końca. Ten planowany jest aktualnie na wrzesień 2016 r. Wtedy sonda spróbuje wylądować na powierzchni komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko.