Wielki finał misji sondy Cassini

Po prawie trzynastu latach od rozpoczęcia misji i dwudziestu latach od startu z powierzchni Ziemi sonda Cassini rozpoczęła pierwszą z ostatnich 22 orbit wokół Saturna – drugiej z wielkich gazowych planet Układu Słonecznego. Jednocześnie 26 kwietnia po raz pierwszy przeleciała przez szczelinę między monumentalnymi pierścieniami gazowego giganta. Był to początek ostatniej fazy misji Cassini-Huygens.

Wizualizacja sondy Cassini wśród pierścieni Saturna

Wizualizacja sondy Cassini wśród pierścieni Saturna. Źródło: NASA

Niedawny manewr wprowadził sondę Cassini na finałową trajektorię składającą się z 22 orbit przecinających płaszczyznę pierścieni Saturna, z których każda będzie trwać około tygodnia. Po zrealizowaniu tego bezprecedensowego planu 15 września 2017 roku urządzenie zanurkuje w wysokich partiach atmosfery gazowego giganta dokonując tym samym samobójczej misji naukowej. Do ostatniej chwili sonda będzie zbierać niepowtarzalne i bezcenne informacje na temat pola magnetycznego i składu chemicznego w najbliższej okolicy planety oraz spróbuje

Misja Cassini-Huygens jest jednym z najważniejszych przedsięwzięć w historii eksploracji kosmosu. Dzięki międzynarodowej współpracy i najnowocześniejszym urządzeniom dostarczyła przez ponad dekadę swojej działalności mnóstwo bezcennych danych, a odkrycia dokonane dzięki obserwacjom sondy wielokrotnie zajmowały pierwsze strony gazet. Po ponad 13 latach w bardzo wymagających warunkach na orbicie Saturna i jego księżyców paliwo sondy jest na wyczerpaniu. Bez interwencji i długofalowego planu sonda mogłaby wymknąć się spod kontroli i w przypadku zderzenia z jednym z księżyców pozostawić na jego powierzchni zanieczyszczenia biologiczne z Ziemi. Mimo kompletnej dezynfekcji przed startem nikt nie jest w 100% zagwarantować sterylności komponentów urządzenia, więc takie zdarzenie mogłoby zakwestionować wyniki badań księżyców Saturna w przyszłości.

Najnowsze „surowe” zdjęcia z przelotu sondy Cassini między pierścieniami Saturna

Najnowsze „surowe” zdjęcia z przelotu sondy Cassini między pierścieniami Saturna. Źródło: NASA

W 1997 roku z przylądka Canaveral wystartowała rakieta Tytan IV wynosząc w przestrzeń międzyplanetarną niesamowicie cenny ładunek – misję Cassini-Huygens. Podczas swojej siedmioletniej podróży urządzenie pokonało skomplikowaną trajektorię: czterokrotnie dokonało manewru asysty grawitacyjnej, przeleciało obok Wenus i Ziemi, w 2000 roku minęło Jowisza, by wreszcie w 2004 roku osiągnąć orbitę Saturna.

Pod koniec 2004 roku od sondy Cassini odłączył się i skierował w kierunku Tytana lądownik Huygens. Po wylądowaniu 14 stycznia 2005 roku na powierzchni największego księżyca Saturna działał on przez niemal 4 godziny i mimo problemów z łącznością dostarczył bezcennych danych naukowych oraz fotografii, takich jak ta widziana obok.

Nie był to jednak koniec misji dla Cassiniego. Od 2004 roku sonda nieprzerwanie dostarcza danych naukowych i fotografii nie tylko Saturna, lecz również jego księżyców oraz pierścieni. Co jakiś czas dokonuje manewrów korekcyjnych, by zbliżyć się do obiektów, które interesują naukowców.

Wśród największych odkryć, które zawdzięczamy misji Cassini-Huygens jest odkrycie metanowych mórz i jezior na powierzchni Tytana, czynnych wulkanów na Enceladusie, licznych księżyców i niedostrzegalnych z Ziemi pierścieni. Obserwacje Cassiniego pozwoliły dostrzec śladowe atmosfery wokół księżyców Dione i Rei oraz pasma górskie na Japecie.

Naukowcy i inżynierowie z Centrum Badań Kosmicznych PAN brali udział w konstruowaniu sondy. W Polsce zaprojektowano dwa elementy wchodzące w skład sondy: czujnik do pomiaru temperatury i przewodnictwa cieplnego oraz układy elektroniki analogowej niezbędne do badań własności fizycznych powierzchni Tytana.